Te mando flores [Polish translation]
Te mando flores [Polish translation]
Posyłam ci kwiaty, które zrywam w drodze,
posyłam ci je w mych snach,
albowiem nie mogę z tobą porozmawiać.
Posyłam ci pocałunki w mych piosenkach,
a nocami, gdy zasypiam
łączą się nasze serca.
Stajesz się powietrzem,
gdy nocą księżyc osiąga pełnię.
Gdy o poranku wyczuwam chłód,
wspomnienie o tobie dodaje mi ciepła
i twój uśmiech, kiedy się budzisz.
Moja piękności przysięgam ci,
że z każdym dniem widzę cię coraz bliżej.
I zasypiam pośród własnych marzeń,
usiłuję z tobą porozmawiać i poczuć cię blisko.
Pragnę cię mieć w swoich ramionach,
otworzyć oczy i cię objąć oraz już nigdy nie pozwolić ci odejść.
Pragnę spotykać cię w mych snach,
abyś mogła wybudzać mnie pocałunkami.
Żadne miejsce nie jest na tyle odległe, abyśmy się nie spotkali.
Pozwól podać sobie dłoń,
abym miał cię tuż obok siebie.
Moja piękności, przysięgam ci, że już zawsze będę twoją miłością,
proszę cię, nie odchodź.
Posyłam ci kwiaty, które zrywam w drodze,
posyłam ci je w mych snach,
albowiem nie mogę z tobą porozmawiać.
Mam już przygotowanych dziesięć tysięcy słów,
aby przekonać się, że u mego boku
wszystko będzie takim jakim sobie wymarzyliśmy.
I zasypiam pośród własnych marzeń,
usiłuję z tobą porozmawiać i poczuć cię blisko.
Pragnę cię mieć w swoich ramionach,
otworzyć oczy i cię objąć oraz już nigdy nie pozwolić ci odejść.
Refren
Posyłam ci kwiaty, abyś upiększyła swój dom,
te najbardziej czerwone niechaj zawsze będą u wejścia.
Każdego poranka wstawaj skoro świt,
i podlewaj je, aby nie zabrakło im wody.
I każdego z osobna możesz nazwać,
aby one zawsze reagowały na twój głos.
Piękna różyczka może być ''Cudeńkiem'',
a stokrotka niechaj zwie się Mariana.
- Artist:Fonseca