Boy in the Bubble [Polish translation]

Songs   2024-07-07 04:08:03

Boy in the Bubble [Polish translation]

Była 6:48, wracałem do domu,

Podszedłem do drzwi, byłem całkiem sam.

Miałem kurczaka na talerzu, lecz jedzenie było już zimne

Potem zakryłem twarz, żeby nikt nie wiedział,

Nie chciałem kłopotów, jestem chłopcem w mydlanej bańce,

Ale wtedy pojawiły się kłopoty.

Kiedy moja mama weszła do salonu,

Powiedziała, "Chłopcze, musisz mi powiedzieć, co oni ci zrobili."

Powiedziałem, "Nie chcesz wiedzieć, co musiałem zrobić."

Powiedziała, "Synu, musisz mi powiedzieć, dlaczego jesteś cały posiniaczony."

Powiedziałem, że nie chcę kłopotów, jestem chłopcem w mydlanej bańce,

Ale potem pojawiły się kłopoty.

A moje serce mocno biło, klatka piersiowa krzyczała

Umysł szalał, powietrze zamarzało,

Podniosłem ręce, podniosłem ręce,

Powiedziałem temu dzieciakowi, że jestem gotowy na walkę.

Uderz mnie w twarz, zrób to, bo lubię ból,

Za każdym razem, kiedy przeklinasz moje imię

Wiem, że chcesz satysfakcji, lecz jej nie dostaniesz.

Znokautuj mnie, kopnij mnie, gdy leżę na ziemi,

To tylko cię rozczaruje

Niech przyjdą błyskawice i pioruny,

To ty będziesz cierpieć, cierpieć.

Zagoniłem go w róg z odsłoniętą klatką piersiową,

On wyprowadził szybki lewy sierpowy i złamał mi nos,

Gęsta czerwona krew spływała z moich ubrań

I chory, chory wygląd, bo jednak to lubię

Powiedziałem, że nie chcę kłopotów, jestem chłopcem w mydlanej bańce

Ale potem pojawiły się kłopoty

A moje serce mocno biło, klatka piersiowa krzyczała

Umysł szalał, powietrze zamarzało,

Podniosłem ręce, podniosłem ręce,

Powiedziałem temu dzieciakowi, że jestem gotowy na walkę.

Uderz mnie w twarz, zrób to, bo lubię ból,

Za każdym razem, kiedy przeklinasz moje imię

Wiem, że chcesz satysfakcji, lecz jej nie dostaniesz.

Znokautuj mnie, kopnij mnie, gdy leżę na ziemi,

To tylko cię rozczaruje

Niech przyjdą błyskawice i pioruny,

To ty będziesz cierpieć, cierpieć.

Była 6:48, wracał do domu,

Miał na rękach krew z mojego złamanego nosa

Ale tak jak każdego dnia bał się iść

Wrócić do domu, bo jego tata tam był

Topiąc swoje jego smutki w bąbelkach whisky,

I szukał kłopotów...

Cóż, nie ma usprawiedliwienia dla rzeczy, które zrobił

Ale w domu musi sobie radzić z wieloma rzeczami

Bo jego tata był pijany odkąd on był dzieckiem

I mam nadzieję, że pewnego dnia mu powie mu

Odstaw te te bąbelki i odłóż ten pas

W tej pękniętej mydlanej bańce

Uderz mnie w twarz, zrób to, bo lubię ból,

Za każdym razem, kiedy przeklinasz moje imię

Wiem, że chcesz satysfakcji, lecz jej nie dostaniesz.

Znokautuj mnie, kopnij mnie, gdy leżę na ziemi,

To tylko cię rozczaruje

Niech przyjdą błyskawice i pioruny,

To ty będziesz cierpieć, cierpieć.

See more
Alec Benjamin more
  • country:United States
  • Languages:English, Chinese
  • Genre:Pop, Singer-songwriter
  • Official site:http://www.alecbenjamin.com/
  • Wiki:https://en.wikipedia.org/wiki/Alec_Benjamin
Alec Benjamin Lyrics more
Alec Benjamin Featuring Lyrics more
Alec Benjamin Also Performed Pyrics more
Excellent Songs recommendation
Popular Songs
Copyright 2023-2024 - www.lyricf.com All Rights Reserved