Город, которого нет [Gorod, kotorogo net] [Polish translation]
Город, которого нет [Gorod, kotorogo net] [Polish translation]
Noc i cisza, dane na wieki,
Deszcz, a może pada śnieg
Mimo to, mając wieczną nadzieję,
Daleko widzę miasto, którego nie ma.
Gdzie wędrowcowi łatwo znaleźć przytułek,
Gdzie na pewno się pamięta i czeka,
Codziennie, gubiąc i myląc trop,
Ja idę do miasta, którego nie ma.
Tam dla mnie pali się ognisko,
Jak wieczny znak zapomnianych prawd.
Został mi do niego ostatni krok,
I ten krok jest dłuższy od życia.
Kto odpowie mi, co przygotowała dola,
Choć o tym nikt nie wie,
Może, po zmarnowanych latach
Znajdę to miasto, którego nie ma.
Tam dla mnie pali się ognisko,
Jak wieczny znak zapomnianych prawd.
Został mi do niego ostatni krok,
I ten krok jest dłuższy od życia.
Tam dla mnie pali się ognisko,
Jak wieczny znak zapomnianych prawd.
Został mi do niego ostatni krok,
I ten krok jest dłuższy od życia.
- Artist:Igor Kornelyuk
- Album:soundrack to "Бандитский Петербург"