Cuando Te Vuelva A Ver [Polish translation]
Cuando Te Vuelva A Ver [Polish translation]
Zamarło tak wiele pocałunków i objęć,
Zamarło tak wiele tekstów miłosnych,
Tobie pozostała kolejna zaległa noc w mych ramionach,
Mi pozostał niezrealizowany lot samolotem
Straciłem już rachubę w liczeniu tych wszystkich dni bez ciebie,
Pożegnania nie zagoją ran, kiedy te mówią o tobie
Kiedy znów cię zobaczę w tym samym miejscu,
Kiedy znów cię zobaczę, nie wypuszczę cię,
Pośród mroku zrodzi się brzask,
I warto będzie tak długo czekać,
Ciągle będę udawał, że nie jestem aż tak szalony,
I nadal będę śnił, że czasami cię dotykam,
Oszukam serce, jeśli powiem mu, że nie jest zbytnio rozdarte,
Obiecałem mu, że już nigdy nie zapłaczę widząc twoje zdjęcia
Spotkaliśmy się twarzą w twarz,
To było coś więcej niż niezrealizowana sprawa,
Teraz nie pojmuję czemu tak bardzo płaczę,
Skoro tak bardzo cię kochałem,
Nie chcę, abyś teraz spędzała chwile z innym,
Jeśli nie wrócisz, jeśli nie wrócisz, oszaleję,
Boję się, że przegram zakład,
Wykładając własne karty na twoim stole
Straciłem już rachubę w liczeniu tych wszystkich dni bez ciebie,
Pożegnania nie zagoją ran, kiedy te mówią o tobie, ech
Kiedy znów cię zobaczę w tym samym miejscu,
Kiedy znów cię zobaczę, nie wypuszczę cię,
Pośród mroku zrodzi się brzask,
I warto będzie tak długo czekać,
Ciągle będę udawał, że nie jestem aż tak szalony,
I nadal będę śnił, że czasami cię dotykam,
Oszukam serce, jeśli powiem mu, że nie jest zbytnio rozdarte,
Obiecałem mu, że już nigdy nie zapłaczę widząc twoje zdjęcia
Ciągle cię kocham, to już ponad tysiąc opustoszałych nocy,
I na twoim punkcie, tej która była moja, odbiera mi rozum,
Powiedz mi, czemu jest tak wielu ludzi, a ja pragnę tylko ciebie,
Przez to że tkwię w przeszłości, przytłacza mnie teraźniejszość,
Ciągle cię kocham, to już ponad tysiąc opustoszałych nocy,
I na twoim punkcie, tej która była moja, odbiera mi rozum,
Powiedz mi, czemu jest tak wielu ludzi, a ja pragnę tylko ciebie,
Przez to że tkwię w przeszłości, przytłacza mnie teraźniejszość
Kiedy znów cię zobaczę w tym samym miejscu,
Kiedy znów cię zobaczę, nie wypuszczę cię,
Pośród mroku zrodzi się brzask,
I warto będzie tak długo czekać,
Ciągle będę udawał, że nie jestem aż tak szalony,
I nadal będę śnił, że czasami cię dotykam,
Oszukam serce, jeśli powiem mu, że nie jest zbytnio rozdarte,
Obiecałem mu, że już nigdy nie zapłaczę widząc twoje zdjęcia
Ciężko mi zaakceptować, że teraz innego całujesz
- Artist:Antonio José
- Album:Antídoto2