Píseň neznámého vojína [Polish translation]
Píseň neznámého vojína [Polish translation]
Wiadomość z prasy:
"Obie delegacje złożyły następnie wieńce
na grobie Nieznanego żołnierza."
Klaka z przodu, dalej czcigodne rodziny
i bukiet chryzantem, czarne marynarki
i żona bohatera pod rękę z amantem.
Kwiaty w dłoniach i żałobne szarfy,
gapią się tu przed bramą.
Przylgnął do nich smród sali tanecznej,
a żal i ból udają.
Co się tak gapicie?
Możecie mnie cmoknąć!
Co sobie myślicie,
że czekam na to?
Co się tak gapicie?
Wynocha do domu!
Stawiacie pomniki,
przepraszam, ale komu?
Raz na czas jakiś panowie się zlitują i poklęczeć przyjdą
Wstyd patrzeć, jak w wyszukanych pozach
zapłakać próbują.
Potem wstaną i muzyka zagra
piosneczkę mierną, jeszcze raz
się krępująco pochlipie nad grobem z lampką.
Co się tak gapicie?
Próbujecie westchnąć?
Co sobie myślicie,
że chciałem zdechnąć?
Na widok lampasów żygać chce się nam,
niech żaden tu nie lezie!
Pluję wam na sztandar!
Potrzebowałem księdza!
Najlepiej jest mi,
gdy koty na mym grobie
w nocy się muskają,
ponieważ z tymi,
którzy strzelają do siebie
wspólnego nic nie mają.
Miauczą cicho i nigdy nie proszą.
Nie służą bohaterom, żadnych wieńców
też na grób Nieznanym żołnierzom nie noszą.
Ile wam płacą za taką akcję?
Do swych dziwek idźcie już sobie raczej!
Co mi tam odpowiadacie?
Że ja bym tam poszedł
chętnie sam?
Na odpowiedź czekacie? Sram na was!
Tak, sram!
- Artist:Karel Kryl
- Album:Bratříčku, zavírej vrátka