Dokąd mam biec lyrics
Dokąd mam biec lyrics
Ja - bez niepokojów i kłamstw
Uczę się żyć, nosząc ślady lat
Bezsennych nocy ma twarz
Nie chce już kryć i grać
Deszcz niech zmyje ze mnie tę złość
Modlę się o spokój, myśli ład
Jak krawędź brzytwy mój świat
Zmusza by iść, mimo ran
Dokąd mam biec?
Gdzie dziś znaleźć cię?
Chcę w objęciach twych się zatracić
Obiecaj dodać mi sił
Chwyć rękę gdy ktoś
Znów pchnie słowem złym ku przepaści
Wiem, gdzieś pewnie jest dla mnie dom
Wolny od trosk, bez uprzedzeń w nas
Upaja ciszą za dnia
A noc każda w nim ma twój smak
Dokąd mam biec?
Gdzie dziś znaleźć cię?
Chcę w objęciach twych się zatracić
Obiecaj dodać mi sił
Chwyć rękę gdy ktoś
Znów pchnie słowem złym ku przepaści
W myślach ciągle strach
W twych myślach ciągle ja
Dokąd mam biec?
Gdzie dziś znaleźć cię?
Chcę w objęciach twych się zatracić
Obiecaj dodać mi sił
Chwyć rękę gdy ktoś
Znów pchnie słowem złym ku przepaści
- Artist:Kasia Kowalska
- Album:Samotna w wielkim mieście (2004)