Czarna kawa czeka lyrics

Songs   2024-12-02 05:51:37

Czarna kawa czeka lyrics

Nie lubię rozmów, które brną donikąd

Nie lubię pytań o to, ile Taco ściągnął ziko

Nie lubię, kiedy ktoś próbuje sobie zajrzeć we mnie

Zabrać, co cenne, więc nie otwieram komornikom

Fifi to Polak, co wygląda niby Portoriko

Temat jak TV, no bo w sumie wisi, mordo, mi to

Ciągle w tym szale jak Sir Alex, kiedy kopnął bidon

W pierwszym singlu rapowałem, że chcę zdobyć milion

A dziś mówią, że zmieniłem się, mój bóg - pieniądz

I że łańcuchy sobie noszę w płatkach róż siedząc

Że kiedyś to bym te łańcuchy zaklinał jak voodoo

Dziwne tylko, że mam trzy na okładce debiutu

Oczernić chcą me kroki, chowaj tę pastę do butów

Atrament jak czerniak, na papierze mam masę przerzutów

Ciągle se w poczet ino wchodzę jak pasterz kogutów

Znowu zniknąłem, nie mów, że nie mam jak hustler odruchów

Ziomek, hakuna matata

Nie będę martwił się, że znów ktoś o mnie bzdury nagadał

W tym dziwnym światku brak pokory, każdy tu jest sarmata

Chadzają po Koszykach i nurkują w purée z batata, uh!

Tagują mnie na FB i IG

Nietrafiony pomysł, jakbyś chciał pić setkę z Milikiem

Proszę cię, chowaj telefon, jeżeli jesteś w ekipie

I patrz mi w oczy, jak rozmawiasz albo nie chcę cię widzieć, kolego

Nawet nie wiem, co im jest do tego

Przynajmniej wszedłem bez kolejki, no tyle dobrego

Kiedyś ten bramkarz by mnie przecież strofował za kicksy

Pewnie bym kłócił się, on pewnie powiedziałby: "idź z tym"

Jestem w Miłości, ale nie ma już miłości we mnie

Jedynie te stany lękowe, wątpliwości we mnie

Może umarło serce, a może po prostu drzemie

Wszyscy wiedzieli przecież, że się kiedyś w końcu zmienię, uh!

Woo, czarna kawa czeka

Pytasz mnie, co u mnie, odpowiadam: "stara bieda"

WWA, portrety jak obrazy Canaletta

A ty ciągle piszesz sobie mity, nie udawaj Greka

Chyba zrobię trzecią zwrotkę

Wciąż pamiętam, kiedy stałem pod jej oknem

Kilka byłych dziewczyn ciągle wierzy, że dorosnę

A jedyne, co tu rośnie, jest to portfel

Gorzej, że niektórzy ciągle myślą, że to postęp

Myślą, że pieniądze dadzą życie boskie

Gdy zaczynają pogoń, brak im sił na inne opcje

To jest problem, który nigdy ich nie dotknie

Fortuna ciągle szczerzy do mnie kły, a ja mam dość jej

Słyszę ciągle szepty w swojej głowie, robię głośniej

Modlę się, że ucichną na zawsze, gdy odpocznę

Gonię ciągle zakazany owoc bezowocnie

Kiedy na nią patrzę, widzę przyszłość, widzę coś w niej

Zdejmuję różowe okulary, widzę ostrzej

Chcę tylko miłości, nie mam żadnych innych roszczeń

Gdy ją znowu widzę, brak pomysłu skąd mam wziąć tlen

Proszę, błagam, dobry Panie Boże, ty mnie oszczędź

See more
Taco Hemingway more
  • country:Poland
  • Languages:Polish, English, Italian
  • Genre:Hip-Hop/Rap
  • Official site:http://www.tacohemingway.com/
  • Wiki:https://pl.wikipedia.org/wiki/Taco_Hemingway
Taco Hemingway Lyrics more
Taco Hemingway Featuring Lyrics more
Excellent Songs recommendation
Popular Songs
Copyright 2023-2024 - www.lyricf.com All Rights Reserved