Awionetka lyrics

[Zwrotka 1]

Sypie towar, leci ryjem.

Sam już nie wiem, czy ja żyje.

Pewnie żyje chyba jo.

No to dalej, lecim wio.

Hej ho, dziesięć gram.

I się pruje jakiś dzban.

Jak mu jebnę to go skroją.

I wywiozą go na oiom.

Jebać kurwy i trujdupy.

Łapię fazę, kupię buty.

Wracam boso jak Cejrowski.

Pozdro świry, białe noski.

Białe noski i skandale.

Napierdalam jakąś wiarę.

Robię siarę, taki jestem.

Jebać psy z narkotestów.

[Refren]

Fetka i oczy mam jak fretka.

Lecimy jak na Redcast, skręcone jak fletka.

Fetka, zioła i tabletka.

Leci awionetka, a z niej spada fetka.

Fetka i oczy mam jak fretka.

Lecimy jak na Redcast, skręcone jak fletka.

Fetka, zioła i tabletka.

Leci awionetka, a z niej spada fetka.

[Zwrotka 2]

Chcesz się bawić, hajs rozjebać.

Chcesz się jebać, nie ma przebacz.

Nie ma zmiłuj moja droga.

Wita szatan, nie ma Boga.

Jestem dziwny wręcz jebnięty.

Dla mnie to są komplementy.

Patologia pełną parą.

Dymam romans z twoją starą.

Jadą, jadą moi ludzie.

Są po koksie i wódzie.

Będą granty, już ostrzegam.

Sam jak opętany biegam.

W mózgu dziury od tej chemii.

Tak, czy siak wszyscy do ziemi.

Kto się zmieni kumplu mój?

Chyba nikt, jak widłami w gnój.

[Refren]

Fetka i oczy mam jak fretka.

Lecimy jak na Redcast, skręcone jak fletka.

Fetka, zioła i tabletka.

Leci awionetka, a z niej spada fetka.

Fetka i oczy mam jak fretka.

Lecimy jak na Redcast, skręcone jak fletka.

Fetka, zioła i tabletka.

Leci awionetka, a z niej spada fetka.

Fetka i oczy mam jak fretka.

Lecimy jak na Redcast, skręcone jak fletka.

Fetka, zioła i tabletka.

Leci awionetka, a z niej spada fetka.

Fetka i oczy mam jak fretka.

Lecimy jak na Redcast, skręcone jak fletka.

Fetka, zioła i tabletka.

Leci awionetka, a z niej spada fetka.

• Artist:Cypis
• Album:Niedojebanie Mózgowe Trzeciego Stopnia (2020)