Skłamałam lyrics
Skłamałam lyrics
Skłamałam, skłamałam,
z palca wyssałam.
Skłamałam ot tak, całkiem niewinnie,
byś chwilę był mój, byś tylko był przy mnie.
Nie dowiesz, nie dowiesz nigdy się,
co prawdą, co prawdą, a co kłamstwem jest.
I nim cokolwiek teraz Ci powiem,
najpewniej znów zmyśliłam to sobie.
Bezczelnie znów kręcę,
skruszona nie jestem.
O nie, w ogóle nie czuję się winna.
Nie byłabym sobą, gdy byłabym inna,
nie byłabym sobą…
Nie byłabym?
Nie dowiesz, nie dowiesz nigdy się,
co prawdą, co prawdą, a co kłamstwem jest.
Już sama w swych kłamstwach gubię się.
Nie liczę się z nikim,
niczego nie wstydzę.
Kłamstw, kłamstw, kłamstw,
kłamstw, kto kłamstw raz nauczony jest,
kłamstwem, kłamstwem ma skażoną krew,
na kłamstwie swoje życie budować chce.
Skłamałam, skałamałam.
- Artist:Edyta Bartosiewicz
- Album:Dziecko (1997)
See more